Miesiąc temu wojewoda Bogdan Paszkowski powiedział, że gminy dostaną środki finansowe na promocję szczepień. Do dziś tych pieniędzy jednak nikt nie dostał.
Podobno mają się pojawić jeszcze w tym tygodniu. Taką informację uzyskaliśmy w bielskim urzędzie miasta oraz w Podlaskim Urzędzie Wojewódzkim.
- W połowie ubiegłego miesiąca zwróciliśmy się do urzędu wojewódzkiego z pytaniem, na co możemy to wydać. Czekamy na polecenie - mówi burmistrz Jarosław Borowski.
Bielscy urzędnicy mają już pomysł, jak wydać 10 tys. zł, które otrzymają na promocję szczepień. Chcą wydać ulotki, które trafią do mieszkańców. Szczególnie do osób 60+, bo w mieście nie zaszczepiło się jeszcze 30 procent seniorów.
- Planowaliśmy też podczas imprez plenerowych zrobić punkt informacyjny, przeprowadzić loterię dla mieszkańców - zdradza burmistrz.
Mieszkańcy otrzymaliby w nagrodzie pulsoksymetry i torby z gadżetami.
- Gminy mają pełną dowolność w podejmowaniu działań promocyjnych. Celem działań jest dotarciu do jak największej liczby mieszkańców w wieku 60+ oraz organizacja akcji promocyjnych adresowanych do wszystkich mieszkańców województwa podlaskiego, niezależnie od wieku - poinformował nas Krzysztof Pogorzelski z Biura Wojewody Podlaskiego.
Podał też przykładowe działania, które mogą podjąć gminy. To m.in. pikniki rodzinne, organizacja namiotu z punktem szczepień czy organizacja lokalnych konkursów szczepień.
- Gminy powinny równolegle wykorzystywać wiele kanałów dotarcia do osób starszych, np. poprzez współpracę z MOPS/GOPS, domami seniora, domami starości, wspólnotami religijnymi, kołami gospodyń wiejskich, sołtysami i innymi organizacjami lokalnymi - dodał Krzysztof Pogorzelski.
Czy taka promocja szczepień trafi do mieszkańców Bielska i okolicznych gmin? Biorąc pod uwagę upały to dotarcie do seniorów podczas pikników jest raczej wątpliwe. Nie wiadomo też, kiedy mogą rozpocząć się jakiekolwiek działania.
(mb)