To pierwszy taki projekt w Polsce. Do tej pory w naszym kraju nie zbudowano mieszkań komunalnych w ramach Porozumienia publiczno-prywatnego.
44 mieszkania komunalne w jednym budynku wybuduje Grupa Unibep dla gminy Małkinia Górna. To pierwszy w Polsce projekt partnerstwa publiczno-prywatnego realizowany w sektorze mieszkań komunalnych. 22 czerwca 2021 r. w Małkini Górnej z udziałem radnych gminy, samorządowców oraz przedstawicieli Unibep SA miało miejsce oficjalne rozpoczęcie tego projektu.
- Lubimy przekraczać granice i wyznaczać nowe trendy w budownictwie i gospodarce. Lubimy wyzwania. Umowa z gminą Małkinia Górna jest historyczna i dla nas, czyli Grupy Unibep, i dla całej Polski – mówi Leszek Gołąbiecki, prezes zarządu Unibep SA i jednocześnie prezes spółki Unibep PPP.
To właśnie konsorcjum tych dwóch firm wygrało postępowanie na wybór partnera prywatnego dla przedsięwzięcia pn. „Budowa mieszkań komunalnych w Gminie Małkinia Górna”. Wartość kontraktu to ponad 12,5 mln zł.
Skorzystają wszyscy
- W modelu partnerstwa publiczno-prywatnego wybudujemy i będziemy zarządzać budynkiem komunalnym przez okres dwunastu lat – dodaje Leszek Gołąbiecki. – To sukces całego zespołu, który pracował przy tym procesie i udowodnił, że jesteśmy przygotowani na realizację projektów z polskimi samorządami. Jesteśmy przekonani, że niebawem pojawią się kolejne propozycje kontraktów z samorządami w formule partnerstwa publiczno-prywatnego.
Zasady korzystania z budynku szczegółowo opisane są w umowie zawartej między konsorcjum Unibep a Gminą Małkinia Górna. W uproszczeniu układ polega na tym, że Unibep na swój koszt buduje budynek z mieszkaniami komunalnymi. Później przez 12 lat nim zarządza. Za zarząd ten oczywiście otrzymuje zapłatę. Nie znamy szczegółów umowy, ale prawdopodobnie na zapłatę tą składać się będą opłaty wnoszone przez gminę oraz czynsze.
Gmina co prawda będzie pewnie każdego roku płacić Unibepowi za zarządzanie nieruchomością, ale za to nie musi jednorazowo z własnego budżetu wykładać kilkunastu milionów złotych.
- To odważny krok dla naszej gminy. Staliśmy się liderami w nowoczesnych rozwiązaniach, w których zachęcamy podmioty prywatne do współpracy i współtworzenia rozwoju Małkini Górnej – mówi Bożena Kordek, wójt gminy. - To także szansa dla nas na zdobycie finansowania na realizację inwestycji ważnej dla naszych mieszkańców. A mamy duże potrzeby i musimy szukać różnych dróg ich zaspokojenia. Cieszę się, że trzyletnia praca przyniosła efekty w postaci podpisania umowy. I zrobimy wszystko, by realizacja projektu przebiegła zgodnie z przyjętym harmonogramem, czyli za dwa lata nasi mieszkańcy, którzy potrzebują wsparcia, wprowadzą się do nowoczesnych mieszkań.
Mieszkania komunalne w Małkini zbudowane zostaną w bielskiej fabryce
Blok komunalny zostanie zbudowany z drewna w technice modułowej w bielskiej fabryce spółki Unihouse, należącej do Grupy Unibep.
- Mamy duże doświadczenie w budowie wielorodzinnych budynków, w tym budynków realizowanych na zlecenie samorządów – mówi Marcin Gołębiewski, prezes zarządu Unihouse SA. – Wybudowaliśmy już kilka tysięcy mieszkań, głównie w Skandynawii – Norwegii i Szwecji. Czas na rynek polski. Cieszy nas coraz większe zainteresowanie technologią modułową drewnianą w naszym kraju. Wierzymy też, że inwestycja w Małkini Górnej w formule PPP jest kolejnym krokiem w rozwoju współpracy Grupy Unibep I polskich samorządów.
Blok w tej technologii powstał także w Bielsku przy ul. Mickiewicza przy wylocie z miasta w kierunku Narwi. Jego zaletą jest szybkość budowy (w surowym klimacie Skandynawii to szczególnie ważne), energooszczędność, a także wykorzystanie ekologicznych materiałów.
PPP to dobre rozwiązanie dla samorządów, bo nie obciążają budżetu
- Udało się, Cieszę się i jestem dumny, że kierowałem pracami związanymi z PPP - mówi Maciej Żywno, pracownik Grupy Unibep, a niegdyś wojewoda podlaski.
Podkreśla też, że tego typu umowy są obecnie mało popularne, ale może okazać się, że są jednym z najskuteczniejszych rozwiązań dla samorządów...
- Samorządy w Polsce odpowiadają za szereg zadań publicznych. Jest to kosztowne i często brakuje pieniędzy na ich realizację - mówi. - Mieszkalnictwo komunalne to obszar wymagający dużego zaangażowania środków z budżetu gminy, a oczekiwania osób potrzebujących znaczne. To tu wkracza model PPP, w którym partner prywatny jest w stanie zbudować, zarządzać oraz sfinansować inwestycję, oczywiście mając na względzie także rozwój swojej firmy. W ten sposób można zbudować projekt, który będzie korzystny dla wszystkich uczestników procesu – i dla samorządu, i dla społeczeństwa, i dla partnera prywatnego. Idea partnerstwa publiczno-prywatnego pozwala takim firmom jak Unibep SA zaangażować się aktywnie w rozwój budownictwa komunalnego.
Przyznaje jednak, iż zawarcie takiego porozumienia kosztowało dużo pracy.
- Doprowadzenie postępowań do końca zajęło trzy lata, ale będąc zdeterminowani doprowadziliśmy to przedsięwzięcie do skutku - mówi Żywno. - Rozpoczynamy realizację przedsięwzięcia i jesteśmy przekonani, że z satysfakcją dla mieszkańców i władz gminy Małkinia Górna.
Zapowiada też, że umowa PPP podpisana przez Konsorcjum Unibep i gminę Małkinia Górna jest pierwsza w kraju, ale z pewnością będzie ich więcej.
- Dynamika modelu PPP w Polsce nie należy do najszybszych - tłumaczy. - Trawestując powiedzenie ,,potrzeba matką PPP” śmiało można wskazać, na to, że w Polsce w ostatnim dziesięcioleciu dominowało wykorzystywanie środków unijnych na inwestycje, a to nie czyniło z modelu PPP najbardziej atrakcyjnego modelu. Samorządy mogły korzystać z ogromnych funduszy w formie dotacji i to był podstawowy kierunek. Kończąca się perspektywa finansowa UE, ale także niestety coraz trudniejszy stan finansów publicznych gmin ukierunkowuje na szukanie alternatywnych źródeł finansowania. I tutaj pojawia się wachlarz ofert PPP. Jednocześnie obok kwestii modelu finansowego to jest bardzo duża zmiana myślenia o inwestycji, w której formuła traktowania się partnerskiego przez stronę publiczną i partnera prywatnego jest dużą nowością, często mentalnie jeszcze trudną do przełamania. Model – Zamawiający – Wykonawca zamienia się na wariant większego współdziałania w przeprowadzenie procesu inwestycyjnego oraz zarządzania obiektem.
Przyznaje jednak, ze do rozpowszechnienia się umów publiczno-prywatnych jeszcze daleka droga, którą dodatkowo utrudniają skomplikowane procedury. Ale dodaje, że pierwsze koty za płoty... Każda kolejna taka umowa, będzie łatwiejsza dzięki doświadczeniom zdobytym przy poprzednich.
- Formuła partnerstwa publiczno-prywatnego w Polsce jest ciągle w fazie testowania i pierwszych umów - wyjaśnia Maciej Żywo. - To oznacza, że każdego dnia wszyscy na rynku mamy szereg nowych doświadczeń z tym związanych. Wiele kwestii w postępowaniach i procedurach się poprawiło, ale nadal chcielibyśmy optymalizacji czasu postępowania, elastyczności i ułatwień prawnych w procedurach, dokumentach i wzorach umów.
(unibep. pl, opr. bisu)