Po godzinie 18 bielscy strażacy otrzymali kolejne wezwanie do ulatniającego się gazu.
Tym razem dotyczyło ono bloku na osiedlu przy ul. Ogrodowej. Ktoś po prostu poczuł niepokojący zapach gazu na klatce schodowej i wezwał straż pożarną.
Na miejsce udały się dwie jednostki PSP i policja. Na szczęście nie było żadnego zagrożenia. W jednym z mieszkań wymieniano butlę z gazem i wydzielił się charakterystyczny zapach.
Działania strażaków ograniczyły się jedynie do wywietrzenia pomieszczeń.
Groźniejsza sytuacja miała miejsce kilka godzin wcześniej na stacji paliw przy al. Piłsudskiego.
CZYTAJ WIĘCEJ:
PILNE! Wyciek gazu na stacji paliw. Zablokowana ul. Piłsudskiego [FOTO, WIDEO, AKTUALIZACJA]
(bisu)