Bielscy policjanci ostrzegają przed nową metodą oszustów. Coraz częściej ich ofiarami stają się mieszkańcy Podlasia.
Policjanci z całego kraju dostają zgłoszenia dotyczące oszustw „na dopłatę”. Ofiarą takiego przestępstwa we wtorek padł mieszkaniec gminy Kuźnica.
- Mężczyzna otrzymał wiadomość SMS z informacją o konieczności uregulowania drobnej zaległości za energię elektryczną. Zawierała ona ostrzeżenie o zaplanowanym terminie odłączenia energii elektrycznej oraz link przekierowujący do strony niemal identycznej jak ta zakładu energetycznego - relacjonują policjanci na stronie internetowej bielsk-podlaski.policja.gov.pl. - Niestety 48-latek przekonany, że korzysta z autentycznej strony firmy „kliknął” w przekierowanie do bankowości elektronicznej i dokonał płatności. Okazało się, że z konta zniknęło nie kilka, lecz ponad 2600 złotych.
To nie jeden sposób na ściągnięcie z konta ofiary większej sumy pieniędzy. Przestępcy podszywają się pod znane firmy kurierskie, zakłady energetyczne bądź operatorów sieci. Poprzez wiadomość SMS, informują, że trzeba będzie dopłacić niewielką kwotę, by uregulować zaległości lub otrzymać zamówioną przesyłkę. Dalej oszuści zamieszczają link przekierowujący do bankowości elektronicznej. Wygląd witryny jest zazwyczaj podobny do oryginalnej, jednak ma inny adres.
- Policjanci ostrzegają! Aby uniknąć problemów należy uważnie czytać wszystkie otrzymywane wiadomości, a przede wszystkim nie „klikać” w podejrzane linki, szczególnie jeśli prowadzą do systemów elektronicznych płatności. Zwracajmy szczególną uwagę na certyfikaty bezpieczeństwa takich stron (witryn), które najczęściej ukryte są pod ikonką "kłódki" - pouczają policjanci.
opr. (mb)