Uliczka będąca zaułkiem ul. Mickiewicza miała powstać do końca czerwca, ale już jest gotowa.
Chodzi o uliczkę, która znajduje się za nowo wybudowanym McDonald'sem. Powstała ona przy okazji budowy restauracji. McDonald's dołożył się do jej budowy. Przekazał na ten cel darowiznę w wysokości 170 tys. zł. Klienci restauracji nie będą z niej korzystać, bo jej teren i nową drogę oddziela dość wysoki krawężnik.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Dwie oferty na wybudowanie zaułka ulicy Mickiewicza prowadzącego do McDonald's
Samą inwestycję realizowało miasto, bo to droga miejska. Wykonawcą jest firma Inżynieria Lądowa Bracia Jurczuk. Ta sama, która zajmuje się kończeniem robót na rozkopanych kilka lat temu ulicach.
Nowa droga przebiega od ul. Mickiewicza w kierunku al. Piłsudskiego. Jest jakby skrótem, który mógłby służyć jako alternatywa dla ronda. Mógłby, ale takim skrótem nie będzie. Po pierwsze to wąska droga, na której nie miną się dwa pojazdy. Ma zresztą status drogi wewnętrznej. Po drugie - nie ma ona zjazdu do al. Piłsudskiego. Kostka nowej drogi kończy się trochę ponad metr od chodnika biegnącego wzdłuż alei. Obok jej końca, od strony al. Piłsudskiego, miał być także zjazd z terenu McDonalds'a. Przynajmniej tak wynika z układu terenu wokół restauracji. Ze zjazdu tego pewnie mogliby korzystać także jadący uliczką.
Restauracja McDonald's miała być otwarta w połowie maja i właściwie lokal oraz infrastruktura wydają się już gotowe. Problemem są zjazdy z tego terenu. Gotowy jest jedynie wjazd od strony Mickiewicza. Od al. Piłsudskiego jedynym zjazdem jest ten, który został po dawnej posesji. Zjazd ten jednak nie pasuje do układu wewnętrznych dróg na terenie McDonald'sa. Do niedawna na wprost zjazdu był pas ziemi, na której miała prawdopodobnie wyrosnąć trawa. A zjazd w kierunku al. Piłsudskiego miał być właśnie obok wylotu przebudowanego zaułka ul. Mickiewicza.
Teraz jednak jakby było to przerabiane.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, lokal ma problem z niezbędnymi pozwolenia na utworzenie i korzystanie ze zjazdów, stąd opóźnienia w jego otwarciu. Początkowo były problemy ze zgodą zarządcy ul. Mickiewicza, na koniec okazało się, że większe przeszkody napotkał zjazd do drogi krajowej nr 19, czyli al. Piłsudskiego.
CZYTAJ WIĘCEJ:
McDonald`s w Bielsku Podlaskim ma powstać jeszcze w tym roku. O ile zarząd dróg się zgodzi
Przy rondzie od strony Siemiatycz i przy al. Białowieskiej pojawiły się znaki informujące o objazdach dla pojazdów ciężarowych powyżej 12 ton. Pojawiły się komentarze, że to ze względu na budowę zjazdów z McDonald'sa.
Rzecznik białostockiego oddziału GDDKiA wyjaśnił nam, że objazdy związane są z przebudową drogi wojewódzkiej. Przed długim weekendem nie udało nam się ustalić, o jaką przebudowę chodzi. W każdym razie wytyczane przez znaki objazdy właściwie nie zmieniają nic w dotychczasowych zasadach ruchu i kierują ciężarówki po drogach krajowych w stronę Siemiatycz i Kleszczel, czyli właściwie trasami, którymi i tak kierowcy tirów najczęściej jadą.
(bisu)
Zdjęcia nowej uliczki i zjazdów z McDonaldsa (Bielsk.eu)