Po opublikowaniu przez nas artykułu dotyczącego ustaleń Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Bielsku Podlaskim zadzwonił do nas pracownik urzędu miasta, który nieco inaczej opisał sytuację przedstawioną przez naczelnika z inspektoratu.
Stanowisko WIOŚ przedstawiliśmy w artykule: WIOŚ: To miejska kanalizacja wprowadziła do bielskich rzek oleistą substancję. Urzędnik tylko przyszedł, popatrzył i zniknął [FOTO]
Podczas interwencji z inspektorami spotkali się kierownicy Referatu Gospodarki Komunalnej, Handlu i Rolnictwa oraz Referatu Zarządzania Kryzysowego. Jak twierdzą, nieprawdą jest, że po prostu zniknęli nie interesując się sprawą. Oni po prostu poszli szukać źródła zanieczyszczenia.
- Opis sytuacji przedstawiony przez WIOŚ odbiega od prawdy. Porozmawialiśmy z inspektorami. Panie już właściwie odjeżdżały, by zawieźć próbki do badań - opowiada szef Referatu Zarządzania Kryzysowego. - Później obaj udaliśmy się do wskazanego przez inspektorów źródła zanieczyszczeń. Ich zdaniem miało ono się znajdować przy ul. Wyszyńskiego obok torów. Na miejscu okazało się jednak, że to nie tu wpływają zanieczyszczenia, a z góry rzeki. Poszliśmy więc dalej. Ostatecznie wyszliśmy aż przy siedzibie WKU. Tam widać było, że oleistej substancji jest dużo mniej, bo widocznie już spłynęła.
Ciągle jednak była, więc spływała z jeszcze dalszego odcinka rzeki. Następnego dnia przedstawiciele urzędu ponownie wybrali się na kontrolę. Uczestniczyła w niej także wiceburmistrz.
- Doszliśmy praktycznie do obrzeży miasta w rejonie ul. Brańskiej - wyjaśnia urzędnik.
Do źródła zanieczyszczeń jednak nie dotarli. Ciągle było ono przed nimi.
Podczas kontroli urzędnicy robili zdjęcia na poszczególnych odcinkach rzeki.
Tak 22 kwietnia po godz. 17 wyglądała rzeka w okolicach torów przy remontowanej ul. Wyszyńskiego (UM Bielsk Podlaski):
A to rzeka na wysokości byłej roszarni (UM Bielsk Podlaski):
Zdjęcia z miejsca kontroli WIOŚ przy ul. Białowieskiej niedaleko kwiaciarni Państwa Piotrowskich (UM Bielsk Podlaski):
W poniedziałek magistrat ma przygotować oficjalne stanowisko w tej sprawie.
(bisu)