Co roku to wielki problem. Zbliża się sezon, więc strażacy apelują o rozsądek.
- Każdego roku na terenie powiatu bielskiego odnotowuje się dziesiątki pożarów, z powstałych na łąkach, poboczach dróg, nieużytkach i w lasach, których przyczyną w większości przypadków była bezmyślność i nieostrożność ludzka oraz lekceważenie przepisów - czytamy w komunikacie Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Bielsku Podlaskim. - Strażacy zajęci gaszeniem pożarów traw mogą nie zdążyć w porę przynieść pomocy i ratunku ludziom i mieniu przy innych mogących w tym czasie powstać niebezpiecznych zdarzeniach.
W wyniku bezmyślności ludzkiej często ulegają zapaleniu pobliskie lasy, zabudowania gospodarskie czy budynki mieszkalne. Corocznie w Polsce w pożarach powstałych na skutek wypalania traw ginie od kilku do kilkunastu osób. Gęsty dym ściele się na drogach ograniczając widoczność, stając się przyczyną kolizji i wypadków samochodowych.
Ponadto warto pamiętać, że wypalanie traw jest zabronione i można za to dostać karę grzywny a nawet aresztu.
opr. (mb)