Bielscy funkcjonariusze ostrzegają, że w Podlaskiem oszuści znów próbują nakłonić seniorów do przekazania swoich oszczędności.
Oszuści próbowali oszukać seniorów i nakłonić ich do przekazania swoich oszczędności.
„Mówią, że są wnuczkiem i pilnie potrzebują pieniędzy na okazyjny zakup, inwestycję życia lub w związku z wypadkiem drogowym. Czasem mówią, że są policjantami i przekonują, że pieniądze są zagrożone, i że trzeba je przelać na inne konto, aby były bezpieczne” - czytamy na stronie internetowej bielskiej policji (bielsk-podlaski.policja.gov.pl).
Mundurowi podkreślają, że osoby dzwoniące mówią zachrypniętym głosem i proszą o pieniądze.
„Seniorzy słyszeli w swoich słuchawkach, w kilku przypadkach, że dzwonił wnuczek, w innych słyszeli głos fałszywego policjanta. Czujni seniorzy, nie dali się oszukać i o zdarzeniu powiadomi policję” - dodają.
Schemat działania sprawców za każdym razem jest podobny. Policjanci apelują do opiekunów osób starszych, aby informować rodziców i dziadków o tym procederze.
„Ostrzegajmy przed osobami, które mogą chcieć wykorzystać ich życzliwość i ufność. Powiedzmy im, jak zachować się w sytuacji, kiedy ktoś zadzwoni z prośbą o szybkie pożyczenie dużej sumy pieniędzy. Wykorzystujmy do tego celu rodzinne spotkania, świąteczne obiady, czy przypadkowe wizyty. Wszystko po to, by w porę ostrzec naszych bliskich. Zwróćmy też uwagę na tego typu zagrożenie otaczającym nas samotnym seniorom. Pamiętajmy - zwykła ostrożność i wiedza o metodach działania przestępców może uchronić starsze osoby przed utratą oszczędności ich życia” - piszą policjanci.
opr. (mb)