Wśród tegorocznych licytacji WOŚP sporym zainteresowaniem cieszyły się zakupy w jednym ze sklepów sieci Arhelan.
Nie były to zwykłe zakupy. Zwycięzca licytacji, która odbywała się w ramach 29. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, mógł bowiem w dowolnym sklepie spędzić 60 sekund i w tym czasie brać z półek wszystko, na co miał ochotę. Zakupy musiały się też zmieścić w koszyku.
- Licytację wygrał Pan Marcin z Warszawy i tak oto 17 lutego sfinalizował ją w Arhelanie na ul. Powązkowskiej, zdobywając produkty, której jak nam zdradził, posłużą do przygotowania Wielkanocnych wypieków - poinformował Kreatywny Bielsk Podlaski.
Bez pośpiechu, ze stoickim spokojem, zapakował cały koszyk. Co się w nim znalazło? Bakalie, ikra, sery czy przyprawy. Kreatywny Bielsk Podlaski, który był organizatorem licytacji, zamieścił dziś na Facebooku film z zakupów.
(mb)