Wczoraj policjanci bielskiej „drogówki” zauważyli mężczyznę, który przechodził przez jezdnię w miejscu niedozwolonym. Zatrzymali go, ale finału tej interwencji nie przewidzieli.
Wczoraj w centrum miasta po godzinie 9 policjanci z bielskiej „drogówki” zauważyli mężczyznę, który przechodził przez jezdnię w miejscu niedozwolonym.
- Podczas sprawdzenia okazało się, że 46-latek jest poszukiwany przez sąd do odbycia kary pozbawienia wolności. Mieszkaniec gminy Bielsk Podlaski trafił już do aresztu - czytamy na stronie internetowej bielskiej policji (bielsk-podlaski.policja.gov.pl).
Mężczyzna w areszcie spędzi najbliższe 10 miesięcy. Odpowie również za popełnione wykroczenie.
(mb)