Jak informuje Agnieszka Bajerska, rzecznik prasowa białostockiego oddziału PGE Dystrybucja, nie ma już masowych awarii w rejonie energetycznym Bielsk Podlaski.
Ciągle są jednak pojedyncze awarie i dotyczą około półtora tysiąca odbiorców. To już naprawdę niewiele w porównaniu z 80 tysiącami jeszcze parę dni temu. A warto zwrócić uwagę, że rejon energetyczny Bielsk obejmuje okolice Bielska, ale także Hajnówki, Siemiatycz i zalewu Siemianówka. Obecne awarie są bardzo rozproszone i większość z nich nie dotyczy już terenu powiatu bielskiego.
Ustaliliśmy też, na jaką rekompensatę mogą liczyć osoby, które przez kilka dni nie miały prądu i jak o nią się upomnieć.
Jak wytłumaczyła nam rzecznik, zgodnie z przepisami odbiorcy nie powinni mieć jednorazowych nieplanowanych przerw w dostawie prądu dłuższych niż 24 godziny, a łączna długość takich przerw w ciągu roku nie powinna przekraczać 48 godzin. Jeśli okres ten został przekroczony - a przypomnijmy, że podczas ostatnich awarii wiele osób nawet trzy doby lub dłużej czekało na podłączenie prądu - odbiorca może domagać się bonifikaty. Aby ją otrzymać, należy wypełnić formularz dostępny na stronie www.pgedystrybucja.pl. Tam też znaleźć można szczegółowe wyjaśnienie dotyczące zasad przyznawania bonifikat.
W formularzu należy podać dane odbiorcy, czyli osoby lub firmy, która ma podpisana umowę z PGE, adres, numer licznika oraz w uzasadnieniu określić daty i godzin przerw w dostawie energii elektrycznej. Formularz można przesłać drogą elektroniczną.
Przyznana kwota bonifikaty nie jest wypłacana odbiorcom, a odejmowana od rachunku za dostawę energii elektrycznej.
CZYTAJ TEŻ: Awarii prądu jest coraz mniej, ale niektórzy już trzecią dobę czekają na podłączenie elektryczności [FOTO]
(bisu)