Przed biurem Mieczysława Kazimierza Baszko znów pojawiły się transparenty związane z protestem przeciw orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji.
Tym razem protest nie ma charakteru demonstracji. Akcja polega na tym, że od 28 stycznia do 4 lutego, każdy, kto czuje potrzebę wyrażenia swego sprzeciwu, może przynieść transparent i zostawić go przed biurem poselskim Mieczysława Kazimierza Baszko, posła Zjednoczonej Prawicy. Jest on jednym z sygnatariuszy wniosku do TK o wydanie orzeczenia w sprawie ustawy, która do tej pory regulowała możliwości dokonywania aborcji. Bielska akcja odbywa się pod hasłem "Oddajcie nam nasze prawa. Bielsk Podlaski z kobietami."
Promuje ja specjalnie utworzone wydarzenie na Facebooku.
Dziś przed biurem poselskim pojawiło się całkiem sporo transparentów. Nie było jednak żadnych zgromadzeń.
Poseł Baszko swoje biuro w Bielsku dzieli z wicemarszałkiem Stanisławem Derehajło z Porozumienia Gowina. Do Porozumienia zresztą obaj należą.
W październiku ubiegłego roku ulicami Bielska przeszedł bardzo liczna demonstracja w ramach Strajku Kobiet.
Na miejscu pojawiła się także policja, ale nie interweniowała, tylko obserwowała, czy nie są łamane przepisy i obostrzenia związane z zakazem gromadzenia się.
Czytaj więcej: Protest kobiet w Bielsku Podlaskim. Takiej demonstracji jeszcze w naszym mieście nie było [FOTO, WIDEO]
Zdjęcia transparentów przed biurem poselskim Mieczysława Kazimierza Baszki (Bielsk.eu)
(bisu)