Przez wiele lat budynek bursy szkolnej popadał w ruinę.
Od kiedy wyprowadzili się z niego uczniowie, praktycznie był niewykorzystany. Co najwyżej pojedyncze pomieszczenia były wynajmowane przez różne instytucje i firmy. Powiat bielski, do którego należał budynek kilkakrotnie próbował go sprzedać, jednak kolejne przetargi nie przyciągały potencjalnych inwestorów. Dopiero w 2018 roku na kupno gmachu zdecydowała się bielska firma Suempol, europejski lider produkcji łososia wędzonego. Za budynek dawnej bursy przy ul. Widowskiej przedsiębiorstwo zapłaciło 2,8 mln zł.
Z nieoficjalnych informacji wynika, iż początkowo nowy właściciel chciał budynek rozebrać i zbudować zupełnie nowy, ale z braku pozwoleń zrezygnował i ostatecznie postanowił wyremontować obecny.
Czytaj więcej: Suempol miał rozebrać szkolną bursę, ale ostatecznie zdecydował się na inne rozwiązanie [FOTO]
Rozebrano jedynie kotłownię, komin i dawną stołówkę.
Obecny budynek dawnej bursy niczym nie przypomina popadającego w ruinę obiektu sprzed lat. Wymieniono w nim praktycznie wszystko: stolarkę okienną i drzwiową, ocieplono, wykonano ceglaną elewację. Prace jeszcze trwają, ale już widać, że odnowiony budynek prezentuje się bardzo dobrze. Wręcz staje się ozdobą dla otoczenia.
A co będzie w środku? Też chcielibyśmy wiedzieć, ale Suempol jeszcze nie zdradza tej tajemnicy.
Początkowo mówiło się, że firma chce tam zbudować hotel dla swoich pracowników, ale także taki dla gości z zewnątrz. Miały znaleźć się tam także przedszkole, lokale usługowe i sklepy. To wszystko miało być w rozbudowanym obiekcie, na który Suempol nie otrzymał pozwolenia. Ale być może plany te i tak zostaną zrealizowane, a na górze dawnej bursy znajdą się pokoje czy lokale mieszkalne, zaś na dole sklepiki, może przedszkole lub lokale usługowe. To jednak tylko gdybanie...
- Więcej informacji będziemy mogli udzielić dopiero po skończeniu inwestycji - odpowiedział nam przedstawiciel firmy Suempol, gdy poprosiliśmy o podanie szczegółów związanych z tym zadaniem.
Aktualizacja:
Po sygnałach od Czytelników wyjaśniamy, iż zdjęcia bursy bez okien nie pochodzą z czasów, gdy jej właścicielem był powiat, tylko z początków jej remontu. W ostatnich latach, kiedy budynek należał do powiatu, był on zupełnie niewykorzystany. Samorząd w niego nie inwestował i obiekt popadał w ruinę, ale nie aż taką. Dach, okna i drzwi miał szczelne. Po prostu był niewykorzystywany, no jego wygląd był mało atrakcyjny.
Współczesne zdjęcia dawnej bursy (Bielsk.eu):
A tak wyglądała przed remontem (Bielsk.eu):
(bisu)