Wczorajsze trudne warunki na drodze spowodowały, że strażacy z bielskiej komendy i ochotnicy z pobliskich wsi mieli ręce pełne roboty. Byli czterokrotnie wzywani do kolizji i wypadków drogowych.
Pierwsze zdarzenie miało miejsce na drodze krajowej nr 19 w miejscowości Proniewicze. Tam około godz. 10:50. doszło tu do kolizji samochodu osobowego marki Toyota z samochodem ciężarowym. W wyniku zderzenia z przyczepki ciągniętej przez Toyotę spadł ciągnik rolniczy. Nikt z uczestników zdarzenia nie potrzebował pomocy medycznej. Strażacy zabezpieczyli miejsca zdarzenia oraz usunęli poza obręb jezdni ciągnik.
Drugie zgłoszenie wpłynęło do bielskich strażaków tuż po godzinie 16:00. Samochód osobowy Toyota Land Cruiser zjechał do rowu i uderzył w przydrożne drzewo. Zdarzenie miało miejsce na drodze krajowej nr 66 w pobliżu miejscowości Kadłubówka. Pojazdem podróżowała jedna osoba. Poszkodowanemu pomocy medycznej udzielił Zespół Ratownictwa Medycznego, po czym odwieziono go do szpitala. Uszkodzony pojazd blokował jeden pas ruch. Strażacy zabezpieczyli i oświetlili miejsce zdarzenia oraz odłączyli akumulator w rozbitym aucie. Pojazd został usunięty poza obręb jezdni.
Zawodowym strażakom pomagali również ochotnicy z OSP Brańsk.
Kolejne zgłoszenie, za pośrednictwem systemu e-Call wpłynęło do dyżurnego bielskiej komendy straży pożarnej tuż przed godz. 18:00. Pojazd automatycznie wysłał sygnał o prawdopodobnym wypadku drogowym. Na miejscu strażacy stwierdzili, że zgłoszenie było fałszywe - pod wskazanym adresem nie doszło do niebezpiecznej sytuacji.
Około godziny 21:00 strażacy udali się w okolice miejscowości Knorozy. Samochód osobowy Fiat Ducato na łuku drogi zjechał do rowu i uderzył w pień drzewa. Na miejscu zdarzenia ustalono, że wewnątrz rozbitego pojazdu znajduje się jedna osoba. Strażacy zabezpieczyli i oświetlili miejsce zdarzenia oraz wykonali dostęp do osoby poszkodowanej. Niezbędne do tego celu było wykorzystanie specjalistycznych narzędzi hydraulicznych. Osobie poszkodowanej strażacy udzielili kwalifikowanej pierwszej pomocy. Po przybyciu na miejsce zdarzenia Zespołu Ratownictwa Medycznego poszkodowanego przekazano pod jego opiekę. Osoba poszkodowana została przetransportowana do szpitala. W działaniach udział brały zastępy z JRG w Bielsku Podlaskim oraz OSP Pasynki.
- Strażacy apelują o rozwagę i zachowanie ostrożności. Pamiętajmy, aby dostosować prędkość do panujących na drodze warunków! - czytamy na stronie internetowej bielskich strażaków (bielskpodlaski.straz.bialystok.pl).
opr. (mb)
Zdjęcia: KP PSP w Bielsku Podlaskim.