Filip Łukaszuk z Gredel choruje na SMA. Jego rodzice dowiedzieli się o chorobie w lipcu i od razu rozpoczęli szereg akcji. Każda z nich ma jeden celu - zebranie potrzebnej kwoty na leczenie chłopca.
Gdy tylko rodzice Filipka, Beata i Adam Łukaszukowie dowiedzieli się o chorobie od razu poprosili o pomoc. Dosłownie wszystkich, bo od połowy lipca chłopcu pomagają bielszczanie, ale też wiele ludzi z całego kraju. Bielskie Babeczki zorganizowały szereg akcji w mieście, nauczycielki ze szkoły w Orli wakacje spędziły na okolicznych rynkach sprzedając różne fanty. Bielscy kucharze gotowali pyszne potrawy, a złomiarze - odbierali metale i zawozili na skup. Na facebookowej grupie wciąż odbywa się szereg licytacji. Rodzice z Filipkiem wystąpili w wielu programach telewizyjnych. Wszystkie te działania łączy jedno - cały dochód przeznaczony jest na leczenie chorego na SMA chłopca.
- Obecnie jest ciężko zorganizować jakąś akcję - przyznaje Beata Łukaszuk. - Wciąż działa charytatywny sklep i tam zapraszamy darczyńców.
Można w nim dostać dosłownie wszystko - od ubrań, przez kosmetyki, biżuterię po świąteczne ozdoby. Każda zarobiona złotówka idzie do skarbonki Filipka. To również zasługa dobrych osób - rodzice nie ponoszą kosztów utrzymania lokalu, bo właściciele pozwolili użytkować go za darmo. Pani Halinka, która w nim sprzedaje, również robi to nieodpłatnie.
- To sklep, w którym nie ma cen, tylko skarbonki. Każdy daje tyle, ile chce - mówi mama chłopca.
Dziś na koncie Filipka na portalu siepomaga.pl znajdują się prawie 4 miliony złotych. Dużo, ale wciąż za mało, aby można było skorzystać z terapii, która uratuje chłopcu życie. To zaledwie około 42 % potrzebnej kwoty.
Czas nagli, bo Filipek waży już 10 kg. Lek zaś można podawać do wagi dziecka nie przekraczającej 13,5 kg.
- Na szczęście Filipek jest zdrowy, nie ma żadnej infekcji. Poza tym codziennie się rehabilitujemy, ćwiczymy. Znosi to różnie - mówi Beata Łukaszuk, mama Filipka. - Czekamy na wózek inwalidzki i robimy ortezy na nóżki. Robimy wszystko, aby jego stan był jak najlepszy.
(mb)