Dziś Gospodarstwo Rolne w Parcewie zaczęło ponowne wylewanie gnojowicy. Od mieszkańców południowych krańców bielska Podlaskiego otrzymujemy sygnały, że zaczyna już u nich śmierdzieć. Możliwe, że nieprzyjemny zapach dotrze wkrótce do kolejnych rejonów miasta.
O wylewaniu gnojowicy za pośrednictwem strony internetowej Gminy Bielsk Podlaski poinformował dyrektor gospodarstwa Mariusz Nackowski.
Uprzejmie informuję, iż po przeprowadzeniu analizy warunków pogodowych, prognozowane silne wiatry pd. wsch. i następnie pd. i zach. -prognoza pogody w załączeniu, oraz braku informacji o ewentualnych uroczystościach i lokalnych świętach, a więc po zastosowaniu procedury wywożenia gnojowicy, informujemy iż przystąpiliśmy do aplikacji gnojowicy na pola Gospodarstwa w Parcewie w okolicy wsi Parcewo. W związku z powyższym ewentualne zapachy nawozów naturalnych z wiatrem nie powinny być odczuwalne w Bielsku Podlaskim. Będziemy na bieżąco śledzić warunki pogodowe. Proszę o ewentualne uwagi - czytamy w komunikacie.
Na pocieszenie możemy dodać, że odorowe nieprzyjemności niedługo się skończą. Przynajmniej na jakiś czas. Zgodnie z przepisami, gnojowice można wylewać do końca listopada. Do wiosny będzie to zakazane.
(bisu)