We wtorek kierowca zatrzymał samochód, za kierownicą którego siedział nietrzeźwy mężczyzna. Wynik badania alkomatem pokazał prawie... 4 promile alkoholu w organizmie!
Do zatrzymania doszło wczoraj około 15 w jednej z miejscowości w gminie Bielsk Podlaski. Bielszczanin, kierujący fordem, zauważył, że audi jedzie od krawędzi do krawędzi jezdni. Postanowił uniemożliwić dalszą jazdę innemu kierującemu podejrzewając, że ten jest pod wpływem alkoholu. Wykorzystał moment, gdy kierujący fordem zatrzymał się koło jednego z domów jednorodzinnych. Podbiegł do kierującego audi i "zabezpieczył" kluczyki od jego samochodu.
Przybyły na miejsce zdarzenia patrol policji przeprowadził badanie alkomatem ujętego kierującego. Jak się okazało, mężczyzna miał blisko 4 promile alkoholu w organizmie.
- Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pobawienia wolności. Policjanci przypominają: "Piłeś - nie jedź" - czytamy na stronie internetowej bielskiej policji (bielsk-podlaski.policja.gov.pl).
opr. (mb)