Już jakiś czas temu zapowiadaliśmy, że w sobotę o godz. 18 z placu ratuszowego w Bielsku wyruszy kolejny marsz kobiet. Akcja odbywa się pod hasłem „To jest wojna. Spacer w Bielsku Podlaskim".
Od czasu pojawienia się tej informacji, wiele się wydarzyło.
Prokuratura Krajowa wydała nakaz, by prokuratury regionalne ścigały organizatorów demonstracji i protestów. Zgodnie z wytycznymi osoby takie mają otrzymywać zarzuty sprowadzania niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób, co jest zagrożone karą do 8 lat więzienia.
Więcej o tym piszemy w artykule: Prokurator krajowy polecił śledczym, jak powinni postępować w związku z protestami
Nie wiemy, czy w związku z działaniami prokuratury, czy z innych powodów, ale zmienili się jego liderzy wydarzenia. Mimo wszystko demonstracja się odbędzie.
Zaprasza na nią m.in. Sewryn Prokopiuk z Partii Razem. W swoim wpisie prosi jednocześnie o dostosowanie się do wymogów sanitarnych (demonstracja ma odbyć w formie spaceru, a uczestnicy mają być podzieleni na 5-osobowe grupy), a także zachowanie spokoju i powstrzymanie się od wulgaryzmów.
Relację z poniedziałkowego marszu zamieściliśmy w artykule: Protest kobiet w Bielsku Podlaskim. Takiej demonstracji jeszcze w naszym mieście nie było [FOTO, WIDEO]
(bisu)