Cztery zastępy strażaków gasiły dziś pożar domu na ulicy Witosa w Bielsku Podlaskim.
Przed godziną 14 dyżurny na stanowisku kierowania w Komendzie Powiatowej PSP otrzymał informację o tym, że w jednym z budynków jest duże zadymienie. Natychmiast wysłano tam trzy ekipy ratowników z JRG (w tym podnośnik) oraz jedną z OSP Piliki. Na miejsce przybył też zastępca komendanta.
Okazało się, że dym wydobywa się z poddasza jednorodzinnego domu. Mieszkańcy opuścili budynek jeszcze przed przybyciem strażaków, nikomu nic się nie stało.
Ratownicy musieli odciąć dopływ prądu i częściowo rozebrać dach. Z poddasza wyniesiono też cenne sprzęty i przekazano właścicielowi. Strażacy skierowali dwa strumienie wody - od zewnątrz i wewnątrz domu. by stłumić pożar. Pod koniec akcji fragment rozebranego dachu przykryty został plandeką.
Akcja rozpoczęła się przed 14 i trwała do godziny 16.44.
(pb)
Zdjęcia - OSP Piliki: