Do grona najbogatszych w ubiegłym roku dołączyło kolejnych 5 osób.
Najwyższy dochód z działalności gospodarczej uzyskany przez bielszczanina wyniósł prawie 6 mln zł. To znaczny spadek w stosunku do 2019 r., gdzie rekord wyniósł aż 13,8 mln zł.
Narzekać na swoje zarobki nie mogła też pewna osoba zatrudniona na umowę o pracę, która zarobiła 4 mln zł. Tu nastąpił zaś wzrost, bo rok wcześniej kwota ta wyniosła 2,7 mln zł.
Analizując zeznania podatkowe za 2019 r. Urząd Skarbowy w Bielsku Podlaskim zauważył też znaczny wzrost dochodu z obrotu papierami wartościowymi. Jeden z bielszczan zarobił w ubiegłym roku w ten sposób 3,5 mln zł.
Nie każdy jednak może cieszyć się rekordowymi zarobkami. W sumie w 2019 r. rozliczyło się 43 099 osób. To właśnie wśród nich jest 37 milionerów.
Wartość należnego podatku wyniosła 94,5 mln zł. Z tytułu nadpłaty urząd zwrócił nieco ponad 18 mln zł, a prawie 7 mln zł podatnicy zwrócili w ramach niedopłaty.
Okazuje się też, że mieszkańcy Bielska chętnie dzielili się swoim dochodem z innymi. Podczas rozliczania PIT-ów przekazali aż 877 623 zł na rzecz Organizacji Pożytku Publicznego.
W powiece bielskim 2 305 osób skorzystało ze zwolnienia "BezPIT dla młodych". Kwota przychodu objęta tym zwolnieniem wyniosła 22,7 mln zł.
(mb)