Bili z zemsty. Teraz odpowiedzą za swoje czyny.
W sobotę (8 sierpnia) po godzinie 17 do domu mieszkańca jednej z podbielskich miejscowości, weszło dwóch mężczyzn.
Oskarżyli 37-letniego mężczyznę o rzekome uszkodzenie auta jednego z nich. Szybko od słów przeszli do rękoczynów. Uderzali po twarzy i ciele. Po chwili wyszli z domu i odjechali.
Mężczyzna zgłosił sprawę na policję. Funkcjonariusze szybko zatrzymali podejrzanych. Jak się okazało, poszkodowany znał ich.
To dwóch, również 37-letnich mieszkańców Bielska Podlaskiego. Usłyszeli zarzuty pobicia.
Zgodnie z kodeksem karnym za to przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności do lat 3 - czytamy na stronie internetowej bielskiej policji (bielsk-podlaski.policja.gov.pl).
(mb)