Upał, nie upał, swoje robić trzeba. Z takiego założenia wyszli członkowie i sympatycy Fundacji Ochrony Dziedzictwa Ziemi Bielskiej. Mimo iż w sobotę (8 sierpnia) termometry wskazywały nawet ponad 30 stopni Celsjusza, przystąpili do kolejnych prac związanych z ratowaniem zabytkowych nagrobków na cmentarzu w Bielsku Podlaskim.
- Układaliśmy kostkę przy nagrobkach rodziny Taranowiczów - napisali na profilu Fundacji na Facebooku. - Zarówno same mogiły, jak i otoczenie cerkwi Świętej Trójcy zyskały nowy wygląd.
W ubiegłym, a także w bieżącym roku staraniem Fundacji zostały odnowione nagrobki tej rodziny.
Ojciec rodziny to ks. Augustyn Taranowicz. Na przełomie XIX i XX wieku był dziekanem bielskim i proboszczem prawosławnych parafii pw. Archanioła Michała i Zmartwychwstania Pańskiego w Bielsku. Obok niego spoczywa też jego rodzina.
To nie pierwsze i zapewne nie ostatnie uratowane przez miłośników historii zabytkowe nagrobki bielskich nekropolii.
Warto podkreślić, że wiele prac wykonywanych jest społecznie, a niezbędne wydatki pokrywane są m.in. z datków zbieranych podczas kwest na cmentarzach.
Zdjęcia z prac na cmentarzu (Fundacja Ochrony Dziedzictwa Ziemi Bielskiej)
(bisu)