Ślimak winniczek jest najpopularniejszym i największym ślimakiem skorupiastym w Polsce.
Większość osobników posiada prawoskrętną muszlę, w której da się zauważyć 5 lub 6 skrętów. Ukryty w niej jest ślimak. Popularne "rogi" to nic innego jak czułki - dwie pary, z czego na szczycie dłuższych znajdują się oczy. Chowają się teleskopowo.
Winniczek porusza się z prędkością 5 centymetrów na minutę.
Przeciętny przedstawiciel tego gatunku żyje przeciętnie od 5 do 8 lat. Co zimę zapada w sen. W tym czasie jego serce uderza tylko raz na minutę! Przed hibernacją zaś muszla zasklepia się wieczkiem, które spada na wiosnę.
Ciekawe jest rozmnażanie winniczków. Każdy ślimak jest hermafrodytyczny, co oznacza, że może być zarówno samcem, jak i samicą. Po około dwugodzinnej grze miłosnej, polegającej na delikatnym dotykaniu się czułkami, któryś z osobników wbija strzałkę miłosną. W czerwcu lub lipcu zapłodniony ślimak składa jaja. Jest to około 50 jak wielkości grochu. Po 3-4 tygodniach pojawiają się młode ślimaki. Dorosłość osiągną dopiero po upływie 4 lat.
Ślimak winniczek jest gatunkiem jadalnym. Można go zbierać tylko od 20 kwietnia do 31 maja i wyłącznie okazy o muszli większej niż 30 mm. Dlaczego? Nawet milimetr mniejsza może oznaczać, że ślimak jeszcze nie dorósł. A to w przyszłości może skutkować wymarciem całej populacji.
Co ciekawe, od średniowiecza zakonnicy m. in. cystersi hodowali winniczka w ogrodach i parkach przyklasztornych, gdyż ich mięso było uważane za potrawę postną - czytamy na stronie internetowej Lasów Państwowych w Białymstoku (www.bialystok.lasy.gov.pl).
opr. (mb)