Ale tylko dwie z nich mieszczą się w zakładanym przez bielski urząd budżecie.
Miasto chciało przeznaczyć na wykonanie oświetlenia ulicy Kazanowskiego 50 tys. zł.
Może wydać znacznie mniej, bo najniższa ze złożonych ofert opiewa na niewiele ponad 36 tys. zł. Złożyła ją firma z Bielska.
Druga, która mieści się w zakładanym budżecie, jest już o ponad 10 tys. zł droższa. Najdrożej realizację zadania wyceniła zaś firma z Białegostoku, której oferta opiewała na ponad 86 tys. zł.
Wszyscy oferenci zadeklarowali, że są w stanie wykonać oświetlenie ulicy jeszcze do końca listopada tego roku.
(mb)