Co roku do Podbiela na uroczystość świętego Eliasza zjeżdżają prawosławni wierni.
Mówi się, że modlitwa do tego świętego może przynieść deszcz podczas suszy i rozpogodzenie, gdy zbyt dużo pada. Podczas święta Eliasza nie można wykonywać żadnych prac. Unikają ich rolnicy w trosce o swoje plony.
Podczas tegorocznego święta pod cerkwią rozstawiony był specjalny namiot. Można było w nim kupić różne ozdoby, herbaty czy miody. Dochód z ich sprzedaży będzie przekazany na leczenie chorego Filipka Łukaszuka z Gredel.
(mb)