Zawyły syreny, ludzie stanęli. Tylko samochody jeździły dalej.
Jak w całej Polsce, również w Bielsku Podlaskim obchodzona była rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego, Godzina „W”. Pod ratuszem zebrali się mieszkańcy miasta. Jedni przyjechali na motocyklach, inni na rowerach. Były biało-czerwone kwiaty i sztandary. I głośna syrena.
Ruch pod ratuszem ustał, jednak żaden z przejeżdżających kierowców nie zatrzymał się nawet na chwilę.
76 lat temu, 1 sierpnia 1944 r., na mocy decyzji dowódcy AK gen. Tadeusza Komorowskiego „Bora”, w Warszawie wybuchło powstanie. Przez 63 dni powstańcy prowadzili z wojskami niemieckimi heroiczną i osamotnioną walkę.
(mb)