Pod wpływem kierował autem i posiadał jeszcze więcej nielegalnych substancji.
Patrol bielskiej policji w środę (30 lipca) w nocy zatrzymał do kontroli drogowej bmw.
Za kierownicą auta siedział 22-letni mieszkaniec gminy Bielsk Podlaski. Mężczyzna podczas kontroli zachowywał się bardzo nerwowo, na co policjanci zwrócili uwagę. Po chwili przyznał się, że jest pod wpływem marihuany. Jego słowa potwierdziło wstępne badanie na zawartość środków odurzających w organizmie.
Okazało się też, że zatrzymany 22-latek posiada więcej narkotyków. W podręcznej torbie mężczyzny policjanci znaleźli susz roślinny, a w kieszeni spodni torebkę z białym proszkiem. Były to marihuana oraz amfetamina.
Mężczyzna został zatrzymany. 22-latek, w związku z kierowaniem pojazdem mechanicznym pod wpływem środków odurzających, stracił prawo jazdy. Usłyszał także zarzut posiadania środków odurzających. Za to przestępstwo przewidziana jest kara do 3 lat pozbawienia wolności - czytamy na stronie bielskiej policji (bielsk-podlaski.policja.gov.pl).
(mb)