7 dni i ponad 3 tysiące kilometrów do przejechania. Na mapie podróży również Bielsk Podlaski.
Radosław Starczyński wyruszył właśnie z Nysy. Chce przejechać kraj i zbierać pieniądze na leczenie Hani Łączkowskiej. Dziewczynka choruje na rdzeniowy zanik mięśni. Pieniądze można przekazać na internetowej zbiórce, ale też wrzucić do skarbonki, która podróżuje w Fiacie.
Do tego Radosław Starczyński otrzymuje po drodze różne fanty, które będzie można kupić na licytacjach. Wszystko po to, aby pomóc Hani. W Bielsku Podlaskim będzie we wtorek.
Zbiórka na leczenie Hani Łączkowskiej trwa od stycznia. Potrzebnych jest jeszcze ponad 9,5 mln zł.
Podróż Radosława Starzyńskiego w fiacie 125p można śledzić na Facebooku.
(mb)