Każdy z kierowców odpowie przed sądem.
Pięciu kierowców w powiecie bielskim prowadziło pod wpływem alkoholu.
Najwięcej wypił 34-latek, który jechał rowerem w miejscowości Miękisze w gminie Orla. Wywrócił się na drodze, co zauważył inny kierowca i zawiadomił policję. Funkcjonariusze zbadali mężczyznę i okazało się, że miał prawie 4 promile alkoholu w organizmie!
W Bielsku zaś kierowca hondy również popisał się brakiem odpowiedzialności. 30-latek również kierował będąc pod wpływem alkoholu, a do tego wiózł trzech kolegów. Wydmuchał 2,5 promila.
Mało mniej, bo 1,9 promila alkoholu w organizmie, miał 58-latek w gminie Rudka. Ten mężczyzna zaś już wcześniej stracił prawo jazdy i znów wsiadł za kółko.
Bez prawa jazdy kierowało też dwóch innych kierowców. Policjanci zatrzymali 24-latka i 29-latka, którzy już wcześniej mieli orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Teraz wszyscy kierowcy za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowiedzą przed sądem - czytamy na stronie bielskiej policji (bielsk-podlaski.policja.gov.pl)
(mb)