Żadna z nich nie była narażona na szczególny kontakt z osobami chorymi. Nie da się ustalić, jak osoby te zaraziły się wirusem.
Jedna z chorych osób miała typowe objawy zakażenia COVID-19. Po badaniu całej rodziny okazało się, że zakażeni są wszyscy domownicy. Zostali poddani kwarantannie i nie ma obecnie zagrożenia, że będą dalej zarażać.
- W tym przypadku nie ma możliwości znalezienia źródła zakażenia - mówi Marzenna Perzyna z bielskiego sanepidu. - Zagrożenie jednak wciąż jest i to duże. Apelujemy, o rozwagę i przestrzeganie przepisów.
Bielski sanepid przypomina, że wciąż trzeba nosić maseczki w zamkniętych pomieszczeniach i zachować odpowiedni dystans. Obecnie zwraca się szczególnie do lokalnych przedsiębiorców i właścicieli sklepów. W ostatnich dniach widać poluzowanie wśród mieszkańców, ale też np. obsługi sklepów. A koronawirus nadal zagraża, szczególnie teraz, gdy coraz więcej osób wyjeżdża na wakacyjny wypoczynek.
Dziś nie odnotowano w naszym powiecie nowych przypadków.
(mb)