Pogoda daje się we znaki nie tylko ludziom, ale też zwierzętom. Pozostawienie ich w samochodzie czy na pełnym słońcu może się skończyć tragicznie. Nieodpowiedzialnemu właścicielowi grozi też mandat.
W czwartek pracownicy bielskiej komendy policji zainteresowali się psem pozostawionym na pełnym słońcu. Był on na smyczy przywiązanej do barierek wejściowych do budynku. Mocno świeciło słońce, a zwierzę nie miało możliwości schronienia się. Funkcjonariusze zabrali psa do budynku, napoili. Ustalili też, kto jest jego właścicielem. Tym razem skończyło się tylko na pouczeniu.
Policjanci przypominają, żeby nie pozostawiać zwierząt w samochodzie czy w gorącym i nasłonecznionym miejscu. W upalne dni warto też zadbać o stały dostęp do wody. Wysokie temperatury są bardzo niebezpieczne nie tylko dla człowiek, ale też dla zwierząt.
Zgodnie z obowiązującym prawem w przypadku zagrożenia życia policjanci mają prawo użyć wszelkich środków umożliwiających wydostanie psa z pojazdu. Najprościej w takiej sytuacji jest wybić szybę. Nieodpowiedzialni właściciele muszą się z tym liczyć. Poza tym mogą też usłyszeć zarzut popełnienia przestępstwem znęcania się nad zwierzętami.
W przypadku, kiedy stwierdzimy, że osoba bądź zwierzę znajduje się w sytuacji zagrażającej życiu lub zdrowiu, poinformujmy policję dzwoniąc pod numer 112 - radzą bielscy policjanci.
bielsk-podlaski.policja.gov.pl
opr. (mb)