W czwartek (18 czerwca) policjanci w Rudce zatrzymali peugeota, który jechał zdecydowanie za szybko.
To właśnie przekroczenie prędkości było powodem kontroli drogowej. Kierowcą okazał się 38-latek. Nie przyznał się, że ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. To funkcjonariusze sprawdzili w swojej bazie.
Złamanie zakazu sądowego jest przestępstwem, zagrożonym karą pozbawienia wolności nawet do lat 5 - czytamy na stronie bielskiej drogówki.
(mb)