Fontanna w Bielsku Podlaskim w tym roku nie powstanie, bo okazała się za droga. Najprawdopodobniej w tym roku także nie skorzystamy z kurtyn wodnych, które miasto zakupiło rok temu.
To jednak nie efekt niegospodarności miasta, ap[6 obostrzeń sanitarnych związanych z epidemią koronawirusa.
- Otrzymaliśmy pismo, w którym zakazano uruchamiać fontann i kurtyn wodnych w przestrzeni publicznej - wyjaśnia Jarosław Borowski, burmistrz Bielska Podlaskiego. - W piśmie wyjaśniono, że ich uruchomienie może przyczynić się do zwiększenia ryzyka rozprzestrzeniania się COVID - 19. Z fontanną dobrze się złożyło, bo i tak jej nie zbudowaliśmy. Kolejny przetarg ogłosimy najwyżej w przyszłym roku. Kurtyny w upalne dni mogłyby sprawić ulgę mieszkańcom spacerującym w centrum, ale niestety nie możemy ich uruchomić. Wytyczne ważne są bezterminowo, czyli obowiązują do odwołania.
Jak dodał, tym bardziej trafna była decyzja, by unieważnić przetarg na budowę fontanny. Przypomnijmy, że złożone oferty znacznie przekraczały kwotę zakładaną przez miasto. Gdyby miasto zdecydowało się dołożyć do inwestycji, to wydałoby więcej pieniędzy, a na to by cieszyć się fontanną i tak trzeba byłoby czekać. A tak za rok może ceny będą niższe.
Kurtyny wodne miasto zakupiło w ramach budżetu obywatelskiego. Pomysł ich zakupu spodobał się mieszkańcom i otrzymał sporo głosów.
Czytaj też: W tym roku fontanny miejskiej nie będzie. Drugi przetarg unieważniony.
(bisu)