Dziś o 20 w telewizji Fokus zostanie wyemitowany premierowy, szósty odcinek drugiego sezonu serialu „Rolnicy. Podlasie”.
W poprzednim odcinku wydarzyło się:
Wieś Borowskie Cibory zamieszkuje pan Bogdan z rodziną. Specjalnością rolnika jest hodowla krów mięsnych, które potrafią być nie tylko niesforne, niezbyt posłuszne, ale nawet i niebezpieczne. Jedna z takich sytuacji, kiedy trzeba było je okiełznać została przedstawiona w odcinku. Syn pana Bogdana pokazał jak przy pomocy sznura spacyfikować zwierzę, które jego ojciec uważa za zdolne nawet do zabicia człowieka.
„Rolnicy. Podlasie”. 6. odcinek serialu:
Gienio i Andrzej z Plutycz oczekują na wizytę weterynarza, muszą się do niej przygotować. Z pomocą przychodzą im nowi uczestnicy serialu. Na wsi współpraca sąsiedzka jest bezcenna. Michał z Haciek pracuje nad nową inwestycją, czyli kurnikiem. Wbrew pozorom zapanowanie nad rozbieganym drobiem nie zawsze jest łatwe.
Przypomnijmy opis drugiego sezonu produkcji „Rolnicy. Podlasie":
Bohaterowie pierwszego sezonu, Gienek i Andrzej z Plutycz, Tomek i Monika z Pokaniewa, Emilka z Laszek, Michał i Natalia z Haciek oraz nowi uczestnicy przygotowują plan na kolejny rok walki o lepszą hodowlę i plony. Emilia, której kozy dają pyszne mleko, rozważa założenie serowni. Tomek i Monika chcą profesjonalnie przeprowadzić aukcję krów i w ramach przygotowań tworzą stronę internetową. Problem w tym, że impreza zostaje odwołana przez koronawirusa. Gienek i Andrzej mechanizują gospodarkę i wchodzą w posiadanie agregatu talerzowego. Gienio ma mały problem, ponieważ ktoś zabrał jego starą lodówkę, która służyła mu i za stół, i za ławkę. Andrzej snuje marzenia o wizycie u Emilki, bo wszystkim przypadła do gustu młoda sołtys z Laszek. W Haćkach Michał i jego ojciec skarżą się na bezśnieżną zimę i obawiają się suszy. Rolników z Podlasia czeka rok pełen wyzwań.
opr. (kp)