Dworzec PKP w Bielsku Podlaskim według ostatnich planów miał być otwarty na początku maja. Teraz termin ten jest wątpliwy.
Nowo wybudowany obiekt wygląda już tak jak powinien. Zegary na elewacji są uruchomione i pokazują prawidłową godzinę. Wnętrza uporządkowane, teren wokół również. Nawet donice na zieleńce są już ustawione. Tylko w oczekiwaniu na uroczyste otwarcie to, co w nich rosło, już uschło.
O tym, ze dworzec nie został oddany do użytku, świadczy jedynie ogrodzenie, z tablicami budowlanymi i kontenery. W jednym z nich mieści się tymczasowy dworzec.
Jakiś czas temu burmistrz Bielska Podlaskiego Jarosław Borowski rozważał, czy nie dałoby się otwarcia dworca połączyć z dniami miasta na przełomie maja i czerwca. Z drugiej strony 10 maja zaplanowano wybory i pewnie władzom rządowym bardziej pasowałoby otworzyć dworzec na majówkę.
Więcej o tym pisaliśmy w artykule: Bielsk na dworzec poczeka, wiaduktu nie doczeka, za to pociągów będzie więcej
Plany i jednych, i drugich pokrzyżowała epidemia koronawirusa. Z jej powodu burmistrz odwołał Dni Bielska, a zaoszczędzone w ten sposób pieniądze przekaże szpitalowi na walkę z koronawirusem. A wybory ciągle nie wiadomo czy i jak się odbędą. Mało jednak prawdopodobne, by w obecnej sytuacji ktoś odważył się na uroczyste otwieranie czegokolwiek.
Już otwarty jest za to dworzec w Czeremsze, bardzo podobny do tego w Bielsku.
Relację z uroczystości otwarcia znajdziecie w artykule: W Czeremsze dworzec PKP już otwarty. W Bielsku Podlaskim wkrótce będzie gotowy bliźniaczy obiekt [FOTO]
A tak obecnie wygląda nowoczesny bielski dworzec PKP (Bielsk.eu):
Opis nowego dworca znaleźć można w artykule: Dworzec w Bielsku Podlaskim już jest prawie gotowy. Tak prezentuje się widziany z wiaduktu [FOTO]
(bisu)