Probując potwierdzić informacje o kolejnych przypadkach zarażenia koronawirusem w Bielsku, skontaktowaliśmy się z Powiatową Stacją Sanitarno-Epidemiologiczną w Bielsku Podlaskim.
Niestety nie udało nam się uzyskać żadnych informacji o zachorowaniach. Powiatowa inspektor stwierdziła, ze nie może udzielać takich informacji.
Zaczęliśmy ją jednak dopytywać o to, co mamy odpowiedzieć Czytelnikom zasypujących nas pytaniami o potencjalne przypadki zakażenia koronawirusem w sklepie, starostwie, lub innych miejscach.
W odpowiedzi usłyszeliśmy, że w sytuacji rozprzestrzeniania się epidemii w naszym mieście, każdego należy traktować, jakby był zarażony i siebie również jako osobę, która może zarażać. Należy więc zachować wszelkie środki ostrożności:
- idąc do sklepu, należy założyć rękawiczki,
- po wyjściu ze sklepu zdjąć rękawiczki i wyrzucić je do kosza; nie należy zabierać ich ze sobą, bo na nich można przenosić wirusy,
- jeśli mamy taką możliwość, zakładać maseczkę, ale i jej nie brać w ręce, chwytać tylko za gumki nakładane na uszy,
- zdjętą maseczkę włożyć do torebki foliowej,
- maseczki należy każdorazowo prać i prasować,
- będąc na zewnątrz, unikać dotykania oczu i ust,
- maksymalnie ograniczyć kontakty i wyjścia z domu.
A co jeśli mamy podejrzenie, że jednak zaraziliśmy się?
Jeśli mamy niepokojące objawy (kaszel, katar, gorączkę bóle mięśni), skontaktujmy się telefonicznie z lekarzem lub sanepidem. Co najważniejsze, nie wychodźmy z domu! Wystarczy zadzwonić do lekarza rodzinnego lub sanepidu pod numer 512 724 301, 502 386 026. W obu przypadkach przeprowadzony zostanie wywiad, na podstawie którego specjaliści ocenią, czy rzeczywiście mamy objawy zachorowania na COVID- 19.
Wówczas pracownik sanepidu poinstruuje co należy dalej. Ewentualnie wyśle ekipę, która pobierze wymaz do testu, który ostatecznie potwierdzi zakażenie.
Jak sanepid dalej ustala potencjalnych zarażonych? Robi wywiad z osobą, u której stwierdzono koronawirusa i próbuje dotrzeć do ludzi z jej najbliższego otoczenia i tych, które miały z nią bliski kontakt. Wszystkie one przechodzą testy. Jeśli jakiś z tych testów okaże się pozytywny, typuje się kolejne osoby z otoczenia tego zarażonego.
Jak tłumaczyła inspektor, rozprzestrzenianie się koronawirusa może powstrzymać tylko ograniczenie kontaktów.
(bisu)