Dzisiaj trwają próby do... jutrzejszej sesji rady miasta. W związku z zagrożeniem epidemią koronowirusa zdecydowano się na sesję online. Bez konieczności fizycznej obecności radnych na sali obrad.
Sesja zgodnie z planem ma się rozpocząć jutro o godz. 9.00.
- Najprawdopodobniej ja poprowadzę sesję - tłumaczy Tomasz Sulima, wiceprzewodniczący rady miasta. - Na sali w BDK przy ul. Kopernika będę ja, burmistrz i skarbnik oraz pracownicy obsługi technicznej. Pozostali radni będą głosować ze swoich domów. Apelujemy też do mieszkańców, aby nie przychodzili na sesję, tylko oglądali ją online - wyjaśnia Sulima.
- W tej chwili nie jestem w stanie powiedzieć jak to będzie wyglądało. Wstępne próby wypadły pomyślnie - dodaje wiceprzewodniczący.
Zgodnie z porządkiem obrad, rada miejska ma zapoznać się ze sprawozdaniami z działalności Bielskiego Domu Kultury, Miejskiej Biblioteki Publicznej, Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji oraz Środowiskowego Domu Samopomocy, a także wysłuchać sprawozdania rocznego dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Ponadto radni mają dokonać zmian w budżecie i nadać nazwę nowej ulicy przy dworcu PKP. Na wniosek grupy radnych z klubu Wspólnie dla Bielska i PiS ma ona nosić nazwę Zesłańców Sybiru. W programie jest też rozpatrzenie skargi na przewodniczącego komisji skarg i wniosków.
(ms)