Wprawdzie bielskie szwalnie stoją z braku materiałów, to przynajmniej niektórzy, np. uczestnicy Warsztatów Terapii Zajęciowej postanowili we własnym zakresie szyć maseczki ochronne, aby wspomóc nimi szpital. Maseczkę ochronną można też zrobić domowym sposobem na własne potrzeby.
Jak wiele innych rzeczy, instrukcję znajdziemy w internecie:
W sklepie „Centrum chińskie” nadal dostępna jest guma potrzebna do szycia maseczek ochronnych. W sklepie pasmanteryjnym w budynku starej policji można z kolei kupić bawełnę w różnych wzorach, nadającą się do szycia maseczek, odporną na pranie w wysokiej temperaturze.
Maseczka może mieć kieszonkę na wkład filtrujący. Funkcję tę spełnia także tkanina używana do produkcji tekstylnych worków do odkurzaczy. Należy pamiętać, że maseczka wielokrotnego użytku spełnia swoją funkcję ochronną, jeśli jest używana nie dłużej niż kilka godzin. Później należy ją wyprać, wysuszyć i wysterylizować.
Chińczycy w Wuhan w czasach niedoboru materiałów ochronnych robili to w prosty sposób, umieszczając maseczkę w słoiku i gotując przez pół godziny lub dłużej. Inną opcją jest sucha sterylizacja w piekarniku - wypraną suchą maseczkę umieszczamy w szklanym słoiku na pół godziny w piekarniku nagrzanym do temp. 70-80 stopni Celsjusza. Koronawirus ginie już w temp. 60 stopni.
(ms)