Podczas posiedzenia zespołu zarządzania kryzysowego podjęliśmy decyzję o zamknięciu wszystkich placówek oświatowych i szkół wyższych na dwa tygodnie; placówki będą zamknięte od poniedziałku - poinformował dziś premier Mateusz Morawiecki.
Podkreślił, że epidemia koronawirusa może stać się globalną pandemią. Przypomniał, że liczba zachorowań zwiększa się we wszystkich krajach europejskich.
Szef rządu relacjonował, że podczas wideokonferencji unijnych liderów we wtorek informował o wdrażanych przez polskie władze środkach zapobiegawczych, w tym kontrolach sanitarnych, które - jak mówił - zostały podchwycone jako mechanizm do wdrożenia w innych państwach.
- Mamy w Rzeczpospolitej dzisiaj 25, prawdopodobnie 26 przypadków zarejestrowanych, ale chcemy spowolnić maksymalnie możliwość rozprzestrzeniania się koronawirusa - mówił szef rządu.
Podkreślił, że wirus może szczególnie rozwijać się w dużych skupiskach ludzi. - Na spotkaniu rządowego zespołu zarządzania kryzysowego podjęliśmy decyzję o zamknięciu wszystkich placówek oświatowych, a także szkół wyższych na dwa tygodnie od poniedziałku - poinformował szef rządu.
❗ W szczególnych przypadkach w dniach 12-13 marca placówki pozostaną otwarte i w klasach nauczyciele będą pilnować dzieci po to, żeby umożliwić logistykę dla rodziców i opiekę nad dziećmi.
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) March 11, 2020
❗Od 16 marca wszystkie placówki zostaną zamknięte. pic.twitter.com/1dn6aDFpC6
- Od jutra te placówki będą niedostępne dla procesu edukacyjnego, jednak ze względu na to, że niektórym rodzicom może być trudno zorganizować opiekę tak szybko, z dnia na dzień, to w dniu jutrzejszym i w piątek placówki będą otwarte. W klasach nauczyciele będą mogli pilnować niejako dzieci, po to, by umożliwić logistykę, od strony praktycznej zorganizowanie opieki nad dziećmi - dodał Morawiecki.
Minister edukacji Dariusz Piontkowski powiedział, że kalendarz roku szkolnego nie ulegnie zmianie.
Wicepremier Piotr Gliński poinformował, że rząd podjął też decyzję o zamknięciu muzeów i kin na dwa tygodnie. Namawiał też, by nie witać się podając ręce, a uderzając się łokciami.
Nauczyciele otrzymają wynagrodzenie za czas, w którym nieczynne będą szkoły.
(PAP)
autor: Mateusz Roszak, Dorota Stelmaszczyk