Jarosław Borowski, burmistrz Bielska Podlaskiego, poinformował o złożeniu kolejnych wniosków o dofinansowanie z Funduszu Dróg Samorządowych na modernizację ulic w mieście. Dotyczą one: Mlecznej, Wyszyńskiego i Szarych Szeregów.
- Złożyliśmy także wniosek na budowę łącznika między ul. Brańską a 11 Listopada - dodał Borowski.
Byłaby to dość ważna miejska obwodnica, która w razie potrzeby mogłaby odciążyć jeden z najbardziej newralgicznych odcinków, czyli ten od ronda przy stacji paliw do skrzyżowania z ul. Wyszyńskiego. Dziś, jeśli ten odcinek zostaje zablokowany, w korkach staje całe miasto. Tu łączą się dwie drogi krajowe, którymi porusza się tranzyt jadący przez Bielsk. Jakie konsekwencja ma jego zablokowanie, widzieliśmy podczas niedawnych remontów przejazdów kolejowych.
Połączenie ul. 11 Listopada i Brańskiej pozwala na przekierowanie całości lub części ruchu na przejazd na ul. 11 Listopada przy zakładzie energetycznym i poprowadzenie go od razu w kierunku Brańska i na Warszawę. Ewentualnie kierowcy mogą dojechać do krajowej 19 prowadzącej na Siemiatycze i Lublin.
Z racji tego, że ul. Wyszyńskiego często używana jest jako objazd, uległa ona dużym zniszczeniom i stan jej nawierzchni jest opłakany. Dlatego i ją miasto chce wyremontować.
Czy uda się te zamierzenia zrealizować? To wszystko zależy od tego, jak wnioski rozpatrzy ministerstwo infrastruktury, które dysponuje pieniędzmi z Funduszu Dróg Lokalnych.
(bisu)