Dziś (27 lutego) strażacy dwa razy musieli gasić palące się suche gałęzie na nieużytkach niedaleko miejscowości.
Pierwsze zgłoszenie otrzymali około godz. 13 od przypadkowej osoby przejeżdżającej niedaleko Rudki. Zauważyła ona płonące gałęzie i śmieci na nieużytkach. Na miejsce wysłano zastęp z OSP Rudka.
Po niespełna dwóch godzinach strażacy otrzymali podobne zgłoszenie. Tym razem gałęzie płonęły na polu między miejscowościami Biała i Ogrodniki.
Oba pożary były oddalone od zabudowań i nie stwarzały bezpośredniego zagrożenia dla ludzi i ich mienia. Każdy pożar jest jednak groźny. Na szczęście ratownicy dość szybko ugasili płomienie.
Tego samego dnia tuż po północy bielscy strażacy oraz ochotnicy z OSP musieli wyjeżdżać do pożaru sadzy w kominie w jednym z domów w miejscowości Pietraszki. Więcej o tym zdarzeniu piszemy w artykule: Strażacy gasili pożar w Pietraszkach
(bisu)