W piątek podczas sesji radni głosowali nad budżetem miasta. O dziwo, ten punkt obrad obył się bez jakiejkolwiek dyskusji.
Brak debaty był wynikiem pewnego nieporozumienia.
Przed głosowaniem przewodniczący rady wspomniał o autopoprawce, którą burmistrz złożył do uchwały budżetowej i o wniosku zgłoszonym przez jedną z komisji rady miasta. I oczywiście otworzył dyskusję. Część radnych uznała, iż chodzi o dyskusję nad wnioskiem komisji czy też autopoprawką i nikt nie zgłosił chęci zabrania głosu. Chodziło jednak o dyskusje nad całym projektem budżetu. Nie było chętnych do wypowiadania się, więc przewodniczący przeszedł do głosowania i uchwałę budżetową przyjęto.
- Chciałem spytać o to, co miasto zrobi, gdy nie otrzyma 3 mln zł za nieruchomości, które zamierzy sprzedać. Taka kwota jest wpisana w budżecie - mówił nam w kuluarach jeden z radnych. - Jak do tych transakcji nie dojdzie, te brakujące pieniądze trzeba będzie znaleźć. Ale cóż...
- Byłam przygotowana do dyskusji, a tu jej nie ma - mówiła rozczarowana radna Iwona Kołos.
Nikt jednak nie upierał się, by dyskusję przeprowadzić.
Dało się zauważyć, że radni byli już trochę zmęczeni po gorącej wymianie zdań w sprawie podwyżki opłat za śmieci.
Więcej o tym piszemy w artykule: Bielsk Podlaski. Radni już przegłosowali - opłaty za śmieci wzrosną z 13 do 24 złotych od osoby [FOTO, WIDEO]
Część uwag ujęto w punkcie „sprawy różne". Trzeba przyznać, że nie były to kwestie, które mogłyby zauważyć na odrzuceniu projektu budżetu. Zresztą korekty i poprawki do budżetu i tak są wprowadzane w trakcie roku, gdy rozstrzygane są konkursy na dofinansowania i przetargi na realizację inwestycji.
Już na sesji okazało się, że prawdopodobnie do budżetu trzeba dopisać kilka inwestycji drogowych. Burmistrz pochwalił się, że otrzymał informację od wojewody, iż do dofinansowania z Funduszu Dróg Samorządowych zakwalifikowane zostały cztery zgłoszone przez miasto bielskie ulice. Wśród tych, które otrzymały dofinansowanie są m.in. ul. Szarych Szeregów, ul. Gajowa na odcinku od Strzelniczej do Studziwodzkiej (koszt blisko 2,5 mln zł). Za ponad 11,5 mln zł wybudowane mają być drogi publiczne między ul. 11 Listopada a Brańską oraz między ul. Norwida a Beszty-Borowskiego. Zwłaszcza ta pierwsza trasa jest bardzo ważna, bo może być obwodnicą dla przejazdu kolejowego przy rondzie. Rozbudowana ma być także ul. Wyszyńskiego (na odcinku od 11 Listopada do Wojska Polskiego), która jest już w opłakanym stanie zwłaszcza po tym, jak pełniła funkcję objazdu dla remontowanego mostu przy rondzie i przejazdu kolejowego na 11 Listopada. Koszt tej inwestycji to ponad 3,5 mln zł. Ponad milion ma też kosztować przebudowa ul. Mlecznej.
Wszystkie te inwestycje trzeba będzie dopisać do wydatków budżetowych. Oczywiście większość kosztów ich realizacji pokryje rządowe dofinansowanie z Funduszu Dróg Samorządowych. Miasto w budżecie musi jednak wygospodarować fundusze na wkład własny. A to proste nie będzie, bo wydatki i tak już są napięte.
Jakie inwestycje założono w budżecie Bielska Podlaskiego na 2020 rok. Oto najważniejsze z nich:
- • dokończenie rozbudowy ul. Ogrodowej i ul. Wschodniej - ponad 3 mln zł
- • rozbudowa ul. Warzywnej i Pogodnej - ponad 8,5 mln zł
- • budowa chodnika przy ul. Żeromskiego - ponad 20 tys. zł
- • zwrot wartości 5-hektarowej działki przekazanej niegdyś przez Agencję Nieruchomości Rolnych - 115 tys. zł
- • zakup gruntów związanych z modernizacją dróg - 60 tys. zł
- • rozbudowa systemu klimatyzacji - 78 tys. zł
- • termomodernizacja Przedszkola nr 9 Leśna Polana - prawie 1,5 mln zł (prace właśnie ruszają)
- • przebudowa sieci wodno-kanalizacyjnej - ponad 15,3 mln zł (to część rozłożonej na kilka lat inwestycji wartej w sumie około 70 mln zł)
- • budowa Punktu Selektywnego Zbiórki Odpadów Komunalnych - ponad 3,8 mln zł (projekt realizowany wspólnie z miastem Hajnówka)
- • zagospodarowanie parków i terenów zielonych na terenie miasta - ponad 380 tys. zł
- • modyfikacja projektu i budowa fontanny na skwerze im. Izabeli Branickiej naprzeciw magistratu - 231 tys. zł
- • wymiana i rozbudowa oświetlenia ulicznego w tym przy ul. Brańskiej i Kazanowskiego - 1,5 mln zł
- • budowa urządzeń do ćwiczeń przy skrzyżowaniu obok straży pożarnej, boiska i szkoły Trójki (w ramach budżetu obywatelskiego) - ponad 81 tys. zł
- • budowa toru sprawnościowego w parku przy ul. Rejtana (też w ramach budżetu obywatelskiego) - ponad 180 tys. zł,
Ogółem inwestycje opiewają na kwotę ponad 36,7 mln zł. Deficyt budżetowy to ponad 19 mln zł. W większości pokryją go kredyty.
- Przyjęty budżet jest bardzo ambitny i napięty. Będę bardzo zadowolony, gdy uda się go zrealizować zgodnie z planem - przyznał Jarosław Borowski, burmistrz Bielska Podlaskiego.
(bisu)