Bielsk Podlaski znalazł się na 61 pozycji w rankingu wszystkich polskich miast ocenianych pod względem wysokości opłata za odbiór śmieci, za wodę, kanalizacje, komunikację miejską czy płatne parkingi, czyli tzw. usług komunalnych. W zestawieniu tym wychodzi na to, że w naszym mieście jest całkiem tanio.
Ranking przygotowała firma Curulis, która porównywała tego typu opłaty we wszystkich 339 miastach w kraju. Ranking ten opublikowała na swojej stronie internetowej www.curulis.pl.
To dość ciekawa informacja, szczególnie że jeszcze niedawno na jednej z sesji rady miasta radni wypominali, iż u nas wszystko jest drogie. Porównywali przy tym opłaty za śmieci z tymi w Białymstoku, Siemiatyczach, Hajnówce, Zambrowie. Tam są one dużo niższe.
No i w rankingu ogólnym (biorącym pod uwagę wszystkie opłaty) te miasta też są wyżej niż Bielsk. Wśród nich przoduje Zambrów, który w rankingu zajmuje wysoką 3. pozycję (roczne wydatki na wymienione opłaty wynoszą tu 1 569,30 zł). Hajnówka jest 5. (roczne opłaty to 1 632,43 zł), Sokółka - 22. (roczne opłaty to 2 190,29 zł), Suwałki - 28. (roczne opłaty: 2 221,53 zł, Łomża - 41 (2 381,45 zł), Białystok - 43. (2 381,45 zł), Siemiatycze - 45. (2 394,71 zł)
Pod względem samych opłat za odbiór śmieci jednym z najtańszych miast w kraju jest właśnie Białystok.W rankingu dotyczącym tylko tych opłat jest 2. W takim porównaniu rzeczywiście Bielsk wypadał nie najlepiej, tu łączna wysokość rocznych opłat to: 2 519,04 zł, ale patrząc na ogólny ranking, nie jest u nas tak źle. W województwie zajmujemy 8. miejsce.
- W ogólnym rankingu w stosunku do roku ubiegłego spadliśmy o 24 miejsca, a wpływ na to miało podniesienie opłat za odbiór śmieci - przyznaje burmistrz miasta Jarosław Borowski.
Warto zwrócić uwagę, iż w rankingu awansowały lub utrzymały wysokie pozycje głównie te samorządy, które mają swoje składowiska odpadów. Ich wyższe koszty zagospodarowania śmieci tak mocno nie dotknęły. Na przykład Hajnówka, do której trafiają śmieci z Bielska, wręcz w rankingu awansowała o 24 pozycje, ale ona na naszych śmieciach zarabia
W przyszłym roku w zestawieniu tym znów mogą nastąpić przesunięcia. W Bielsku podobnie zresztą jak w większości miast jeszcze bardziej podrożeją opłaty za śmieci (Uwaga - o ponad 100 proc.), miasto za to wprowadzi darmową komunikację miejską. Tak przynajmniej zakłada projekt budżetu na przyszły rok.
Więcej o tym piszemy w artykule: Będzie darmowa komunikacja, ale i droższe opłaty za śmieci. Konsultacje w sprawie budżetu Bielska na 2020 rok.
Przy okazji zapraszamy na konsultacje budżetowe, które odbędą się dziś (środa, 4 grudnia) w BDK.
W Białymstoku z kolei jest odwrotnie, tam bilety komunikacji miejskiej pójdą w górę. W Hajnówce dość znacznie wzrośnie z kolei podatek od nieruchomości.
Zresztą przyszły rok w wielu samorządach może przynieść spore finansowe problemy. Nowe przepisy powodują wzrost kosztów utrzymania placówek oświatowych i innych instytucji publicznych.
Niedawno Bożena Grotowicz, dyrektor bielskiego szpitala, w wywiadzie dla Radia Zet skarżyła się, iż także podległą jej placówkę dotkną wyższe opłaty za odbiór odpadów. Pod względem finansowym szpital w Bielsku funkcjonuje wręcz wzorowo, realizuje także sporo inwestycji. Jeśli on odczuwa wprowadzane podwyżki, to tym bardziej "biedniejsze" szpitale.
Wiele samorządów już teraz ma problem z pokryciem wydatków na oświatę. Do subwencji oświatowej - jak usłyszeliśmy od burmistrza Bielska - miasto w tym roku musiało dołożyć około 5 mln zł. A od przyszłego roku wchodzą podwyżki dla nauczycieli, które też spadną na barki samorządów.
- Wydatki te pokryjemy, ale kosztem inwestycji - mówi burmistrz Bielska. Zresztą nie tylko on. Taką samą opinię wyraził niedawno Jerzy Sirak, burmistrz Hajnówki.
Przekłada się to na sytuację, w której gminy muszą rezygnować ze starań o dotacje, bo boja się, że zabraknie im na wkład własny. A i tak wiele samorządów - tym także Bielsk - i tak jest już zadłużonych po ostatnim bumie inwestycyjnym. Na kolejne kredyty po prostu nie mogą już sobie pozwolić.
Ciekawostką jest, iż w rankingu wysokości dochodów mieszkańców, Bielsk od lat, jest w czołówce tych miast, w których zarabia się najlepiej. Oczywiście chodzi o ranking obejmujący województwo podlaskie. W tym roku jest czwarty.
(bisu)