Dzisiaj (środa, 27 listopada) około godz. 10 do sklepu sieci Żabka w Bielsku Podlaskim (tego bliżej ratusza) wszedł niespełna 60-letni mężczyzna. Zaczął zachowywać się agresywnie, grożąc stojącej za ladą ekspedientce, którą była żona właściciela.
Wezwaliśmy ochronę i policję. Funkcjonariusze zjawili się wkrótce i zabrali awanturnika.
- Jednak żona się wystraszyła nie na żarty - opowiada właściciel sklepu. - Sam nigdy nie miałem podobnych incydentów - opowiadał właściciel.
Agresywny klient będzie musiał zapłacić za swoje zachowanie.
- Zgłoszenie o awanturującym się kliencie wpłynęło o godz. 9.45. Kiedy policja przybyła na miejsce mężczyzna był już spokojny - relacjonuje podkom. Agnieszka Dąbrowska, oficer prasowy bielskiej policji. - Był to 57-letni mieszkaniec gminy Brańsk. Na komendzie próbował wytłumaczyć swoje zachowanie. Został jednak ukarany mandatem
(ms)