Okres, kiedy temperatury spadają poniżej zera, jest szczególnie trudnym czasem dla osób bezdomnych, schorowanych, pozbawionych opieki oraz niezaradnych życiowo. Bielscy policjanci sprawdzają miejsca pobytu osób zagrożonych wychłodzeniem.
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Bielsku Podlaskim rozpoczęli program prewencyjny „Nie bądźmy obojętni”. Dzielnicowi sprawdzają: pustostany, klatki schodowe, piwnice pod kątem gromadzenia się osób z grupy tzw. podwyższonego ryzyka, czyli bezdomnych i nadużywających alkoholu. Odwiedzają również osoby samotne, starsze i schorowane. W trakcie wizyt mundurowi sprawdzają, czy mieszkańcy ich rejonów mają zapewnione podstawowe potrzeby takie jak, pożywienie, opał, dach nad głową. Prowadzone są również działania informacyjne, które mają edukować mieszkańców oraz uwrażliwić na problem zagrożeń zamarznięciami w okresie zimowym. Funkcjonariusze namawiają do korzystania z noclegowni, mówią też gdzie można zjeść ciepły posiłek, wspominają o innych formach pomocy, jakie oferują zajmujące się tym instytucje.
Mundurowi przypominają, że ważne jest zaangażowanie i informowanie odpowiednich służb o osobach bezradnych, samotnych i bezdomnych potrzebujących pomocy. Wystarczy zadzwonić na numer alarmowy 112 lub 997 i powiedzieć dyżurnemu o konieczności wsparcia. O potrzebujących pomocy możena również poinformować pracowników Ośrodka Pomocy Społecznej lub skorzystać z Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa.
Policjanci apelują również o reagowanie w sytuacji w przypadku dostrzeżenia człowieka leżącego na chodniku, czy śpiącego na ławce.
Nie przechodźmy obojętnie obok kogoś, komu może grozić zamarznięcie. Zwróćmy uwagę na sąsiadów, zwłaszcza tych samotnych i starszych, czy są przygotowani do zimy - piszą policjanci na swojej stronie internetowej (bielsk-podlaski.policja.gov.pl).
opr. (ms)
Zdjęcia - KPP Bielsk Podlaski: