Po tym jak samorząd Bielska Podlaskiego otrzymał dofinansowanie, wkrótce powinien zostać wyłoniony wykonawca przebudowy ulic Warzywnej i Pogodnej.
Burmistrz Jarosław Borowski już ogłosił przetarg na realizacje tej inwestycji.
Remont tych ulic jest od dawna wyczekiwany przez mieszkańców. Stworzyli oni nawet stowarzyszenie, by móc skuteczniej zabiegać o utwardzenie jezdni. W tej sprawie spotkali się nawet z wicemarszałkiem Stanisławem Derehajłą i Dariuszem Piontkowskim, wówczas posłem (jeszcze nie ministrem edukacji), ale już szefem lokalnych struktur Prawa i Sprawiedliwości. Na tym spotkaniu obaj politycy obiecali wsparcie dla tej inicjatywy. Także przedstawiciele władz miejskich zapewniali, że zrobią wszystko, by te ulice jak najszybciej wyremontować. Nie ukrywali jednak, że bez dofinansowania budżet Bielska tej inwestycji nie udźwignie. Przy okazji doszło do politycznych przepychanek między posłem i wicemarszałkiem, a zastępcą burmistrza. Mimo wszystko udało im się nawiązać współpracę.
I udało się. Miasto otrzymało dofinansowanie z rządowego Funduszu Dróg Samorządowych. W pierwszym rozdaniu dotacji ulice Warzywna i Pogodna się nie zmieściły, ale załapały się na dotację z listy rezerwowej.
Więcej o tym piszemy w artykule: Bielsk dostał pieniądze na przebudowę Warzywnej i Pogodnej. Mieszkańcy tych ulic od dawna czekali na inwestycję
Dalej sprawy poszły już bardzo szybko. Na ostatniej sesji rady miasta (we wtorek 29 października) radni dopisali inwestycję do planu wydatków budżetowych. Parę dni później burmistrz ogłosił przetarg na jej realizację.
Inwestycja jest dość trudna, bo ulice te mają mnóstwo zaułków, ale wszytko da się zrobić.
- Ta inwestycja jest niezbędna, obecnie przy większych deszczach lub po wiosennych roztopach obie ulice są nieprzejezdne - mówią mieszkańcy. - Nie mogą tu wjechać śmieciarki, poczta. Nawet samochodem terenowym jest trudno. Jakby ktoś potrzebował pomocy lekarskiej, to przez błoto nie przedrze się nawet ambulans pogotowia.
Wkrótce sytuacja ta ulegnie zmianie. Prace ruszą pewnie w przyszłym roku.
Niedawno mieszkańcy, w związku ze zmianą projektu drogi, zgodzili się nawet na odstąpienie części swych posesji, by można było poszerzyć pas drogowy.
(bisu)