Dzisiaj na placu ratuszowym zrobiło się bardziej „łyso" niż zwykle. Pracownicy służb miejskich dokonali wycinki świerku rosnącego w pobliżu zabytkowej siedziby Muzeum w Bielsku Podlaskim.
Kilka osób zwróciło się do nas z pytaniem o przyczyny wycinki. O odpowiedź udaliśmy się do Urzędu Miasta w Bielsku Podlaskim do referatu gospodarki komunalnej, który zajmuje się także sprawami zieleni miejskiej.
- Z wnioskiem o wycinkę wystąpiło Muzeum w Ratuszu za zgodą Podlaskiego Konserwatora Zabytków - tłumaczy Elżbieta Kondraciuk. - To było usychające drzewo, znajdowało się w złym stanie i stwarzało zagrożenie dla osób poruszających się po placu ratuszowym, czy odpoczywających na znajdującej się w pobliżu ławeczce oraz dla zabytkowej elewacji muzeum.
Jak wyjaśnia Elżbieta Kondraciuk, świerki mają płytki system korzeniowy i łatwo się przewracają ,więc należało zapobiec ewentualnemu zagrożeniu.
(ms)