Do Bielska Armia Czerwona, zgodnie z porozumieniem Ribbentrop-Mołotow, wkroczyła 23 września, kilka dni po wycofaniu się z miasta Niemców.
„Byłem wtedy w Bielsku" - napisał we wspomnieniach Witold Chomicki z Sobótki. „Naliczyłem 16 samochodów pancernych ustawionych na rogu Mickiewicza i Białostockiej. Wokół zebrała się spora grupa ludzi. Niektórzy Białorusini wdali się w rozmowy z sowieckimi żołnierzami. Widok Rosjan bardzo mnie przygnębił, bo o Rosji i komunizmie słyszeliśmy bardzo dużo złego, że jest to system dyktatorski i okrutny i że w ramach „czystek" usuwano nawet ludzi, którzy tworzyli ten ustrój".
Z kolei Stanisław Miller wkroczenie Sowietów wspominał w ten sposób:
„Wojska sowieckie wkroczyły do Bielska w drugiej połowie września. Witali je komuniści, członkowie Komunistycznej Partii Zachodniej Białorusi oraz Żydzi. Spotkanie odbyło się na ul. Mickiewicza, róg Widowskiej, gdzie zbudowano bramę triumfalną i Sowietów witano kwiatami. Ja, żołnierzy sowieckich, pilnujących wraków wysadzonych przez Niemców czołgów, zobaczyłem następnego dnia na łące obok ulicy Orlicz-Dreszera, koło torów kolejowych. Wrażenie zrobili niemiłe: ubrani w długie szare płaszcze wojskowe, u dołu niezaobrębione, na głowach mieli szare sukienne spiczaste czapki z czerwoną gwiazdą na przodzie".
W mieście zaczęła działać administracja sowiecka. Powstał gorsowiet. Na zajętych terenach władze sowieckie zastosowały model kolonialny, oddając władzę przywiezionym kadrom. Np. w składzie pierwszego bielskiego komitetu powiatowego partii komunistycznej zasiadły osoby przybyłe wraz z Armią Czerwoną: Dmitrij Mowczanskij (I sekretarz), Wasilij Michejczyk (II sekretarz), Paweł Łogicz (III sekretarz), Iwan Rożnowski (przewodniczący Powiatowego Komitetu Wykonawczego), Dmitrij Manuiłow (naczelnik Powiatowego Komisariatu Spraw Wewnętrznych). Wyjątkiem był miejscowy - Mikołaj Ostasiewicz (ur. w 1907 r.) - przewodniczący rady miejskiej i deputowany do rady najwyższej BSRR, a przed wojną bielski działacz KPZB.
Już w 1939 roku zaczęła się też ukazywać w Bielsku gazeta Krasnaja Zwiezda. Jak opisywał ją na łamach Almanachu Bielskiego Wojciech Konończuk - pierwszy numer pisma ukazał się już 29 września 1939 roku i początkowo nosił podtytuł - Organ Tymczasowego Zarządu Miasta Bielska, zaś później - Organ Bielskiego Powiatowego Komitetu KP(b) Białorusi i Powiatowego Organu Wykonawczego. W gazecie były publikowane artykuły w czterech językach: rosyjskim, białoruskim, polskim i jidysz. Później już tylko po rosyjsku i trochę po białorusku. Przez cały okres istnienia redakcja Krasnej Zwiezdy opierała się na osobach pochodzących z BSRR. Pierwszym jej redaktorem był Nison Lewin (1912-42), który przybył do Bielska z Mozyrza. Był on nie tylko szefem gazety, ale również wszedł w skład pierwszego bielskiego komitetu powiatowego partii komunistycznej.
Zmieniły się nazwy ulic. Np. ulicę Mickiewicza zamieniono na Lenińską, a 3 Maja na ul. Karla Marksa. Zorganizowano szkoły „dziesięciolatki" rosyjskie i jedną polską.
„Naszą szkołę polską przeniesiono do budynku szkoły przy 11 Listopada, a następnie do budynku przy ul. Mickiewicza, róg ul. Widowskiej i nadano imię Józefa Stalina. Przed budynkiem postawiono na wysokim cokole pomnik Stalina. W szkole uczyli nauczyciele przedwojenni oraz przybyli z Rosji" - pisał we wspomnieniach Stanisław Miller.
Budynek byłego gimnazjum i liceum im. T. Kościuszki został zamieniony w „dziesięciolatkę” rosyjską, budynek szkoły powszechnej przy Poniatowskiego zamieniono na siedmiolatkę białoruską.
Sowieci otworzyli swoje państwowe sklepy, w których poza solą, kaszą i chlebem nic nie było. Czasem w sklepach pojawiał się cukier albo cukierki, ale wtedy tworzyły się ogromne kolejki. Podobnie jak wtedy, kiedy rozchodziła się wiadomość, że ma być dostawa atrakcyjnego towaru. Ludzie czekali na produkty już w nocy.
Polskie pieniądze straciły wartość. Wprowadzono ruble i kopiejki. Prywatny handel powoli zamierał. Drobnych rzemieślników ciśnięto podatkami, a nawet skazywano na kilkuletnie więzienie, jeśli ich na czas nie opłacili. Wkrótce do pracy przystąpiło NKWD. Rozpoczęły się wywózki na Sybir. Sowieci przy drodze na Boćki rozpoczęli budowę lotniska wojskowego...
opr. (ms)
na podst. Bielskiego Almanachu Historycznego z lat 2016 i 2017