Podlaski Urząd Wojewódzki opublikował listę ulic lokalnych, które otrzymały rządowe dotacje. Na liście tej jest sporo ulic z Bielska Podlaskiego. Wśród nich np. ulica Ogrodowa, która na odcinku Kazimierzowska-Widowska jest praktycznie gotowa.
Informacją o otrzymaniu dofinansowania pochwalił się na Facebooku burmistrz Jarosław Borowski.
W rozmowie z nami wyjaśnił, że otrzymane dofinansowanie dotyczy już zrobionego odcinka, oraz dalszej części Ogrodowej.
- W sumie na przebudowę całej Ogrodowej i Wschodniej otrzymaliśmy ponad 3,5 mln zł. Stanowi to około 60 proc. kosztów inwestycji - powiedział Borowski. - Dotacja na wykonany już odcinek od ul. Kazimierzowskiej do Widowskiej przyznana została na zasadzie refundacji. Inwestycja kosztowała nas ok. 4 mln zł. Druga część ul. Ogrodowej będzie tańsza, bo ten fragment ulicy ma mniejsze obciążenie.
To dobra informacja, bo do miejskiego budżetu wróci część pieniędzy wydanych na przebudowę tego ciągu komunikacyjnego. Warto przypomnieć, iż odcinek Ogrodowej od ul. Widowskiej do Kazimierzowskiej przed przebudową był w opłakanym stanie. Nic dziwnego, że przez wiele lat nie tylko mieszkańcy tej części miasta prosili miasto o remont ulicy.
CZYTAJ TEŻ: Przebudują te trasy dzięki środkom z Funduszu Dróg Samorządowych
Jak poinformował Jarosław Borowski, na liście inwestycji, które otrzymały dotacje nie znalazły się bielskie ulice Warzywna i Pogodna. Są one na liście rezerwowej, ale dość wysoko, bo na siódmej pozycji. Ciągle jest więc nadzieja, że zostaną zrealizowane.
- Dotacje przyznano ponad setce inwestycji - powiedział burmistrz Bielska. - Wiele samorządów nie ma jeszcze dokumentacji projektowej na realizację zadań. Możliwe więc, że dojdzie do takiej sytuacji, iż niektóre nie będą w stanie skorzystać z dotacji. Możliwe, że pojawią się też oszczędności, które zostaną przeznaczone na projekty z listy rezerwowej. My mamy gotowe projekty przebudowy tych ulic.
Jeśli dowiem się, że otrzymamy około 4 mln dotacji, następnego dnia możemy już ogłaszać przetarg
- zapewnił burmistrz.
Według ostatnich wycen cała inwestycja ma kosztować około 7 - 7,5 mln zł.
Wielokrotnie odbywały się spotkania mieszkańców z radnymi, burmistrzem w sprawie możliwości przynajmniej stopniowej przebudowy tych ciągów komunikacyjnych. W jednym z nich wzięli nawet udział wicemarszałek Stanisław Derehajło i poseł Dariusz Piontkowski (wówczas jeszcze nie był on ministrem edukacji).
(bisu)